wtorek, 25 sierpnia 2015

.

Dwa tygodnie temu stuknął nam roczek.
Dziś mija rok kiedy odeszła moja babcia, mama mojej mamy.
I już od roku wiem, ze nikt nie ugotuje mi tak pysznej zupy mlecznej,
nikt nie poda do niej zasmażanych ziemniaków.
Nikt mi nie opowie o okupacji, o zastrzelonym bracie...

To takie przykre, że już ich nie ma.


Pozostają nam tylko wspomnienia...


chciałabym tutaj wrócić i być systematyczna. 
Ogarnąć to w każdym calu. 


jest tu w ogóle ktoś?
jesteście ZA?

8 komentarzy:

maddlein pisze...

Taak!! Czekamy na Was!

Anonimowy pisze...

Pewnie, że jesteśmy... i czekamy na więcej.
Wszystko w mediach jest takie wyidealizowane,macierzyństwo pachnie fiołkami, na wszystko znają odpowiedź...
Dobrze jest wiedzieć, że jest ktoś w tym samym wieku, z podobną wiekowo córką z takimi samymi życiowymi perypetiami. :)

Anonimowy pisze...

Czekamy :*

Aleksandra pisze...

Jesteśmy ! :)

Anonimowy pisze...

I Ja tu też jestem i czekam na kolejny wpis z utęsknieniem :)

Emilka pisze...

Jesteśmy! :)

Unknown pisze...

Jesteśmy regularnie :)

Anonimowy pisze...

Jesteśmy :)